Dzięki uprzejmości pracowników Poczty Polskiej (w sposób szczególny dziękujemy mamie Weroniki J. - pani Ani), mogliśmy zobaczyć "od podszewki", jak wygląda praca w sortowni paczek i listów oraz poznać drogę jaką listy i przesyłki przebywają od nadawcy do adresata. Bardzo ciekawą okazała się wizyta w pomieszczeniu służby celno - skarbowej, gdzie mogliśmy zobaczyć proces prześwietlania przesyłek - najciekawsze jednak były zawartości torebek naszych pań:)
Uroku i pikanterii naszej wyprawie dodał fakt, że naszą podróż w obydwie strony pokonaliśmy komunikacją miejską....ale to już inna historia ;)
zdjęcia: własne Poczta Polska