W tym roku szkolnym przedszkolaki, w Zespole Przedszkoli nr 1 (Przedszkole nr 2 i 3), w ramach ogólnopolskiej akcji Cała Polska Czyta Dzieciom, mają przyjemność zapoznać się z bajkami autorstwa Agnieszki Antosiewicz. Pierwsza bajka nosi tytuł „Barie-pies, który nie szczekał”, opowiada ona o wytrwałości i nadziei, która nie opuściła głównych bohaterów do samego końca.
Nadzieja pełni niezwykle istotną rolę w życiu każdego człowieka, ponieważ mobilizuje do wysiłku, do działania w oczekiwaniu na spełnienie czegoś, co jest ważne (w danym momencie) dla jednostki. To ewolucja wyposażyła nas w nadzieję, która łączy w sobie pozytywne emocje i myśli, a tym samym powoduje, że nie poddajemy się rezygnacji, lecz podejmujemy kolejne próby w celu urzeczywistnienia wybranego celu. Jest ona szczególnie potrzebna w sytuacjach rozwiązań i kontynuowania działania. Z kolei brak nadziei jest jedną z głównych cech charakterystycznych dla przewlekłego nastroju depresyjnego. Nadzieja jest tak ważna, bo na jej podstawie kształtuje się optymistyczne myślenie, które umożliwia przede wszystkim dostrzeganie pozytywnych aspektów życia i biegu przyszłych wydarzeń.
A co sprzyja rozwijaniu nadziei? Wsparcie, jakie otrzymujemy ze strony innych. Szczególnie dzieci w wieku 5-6 lat, lecz również i te w młodszym wieku szkolnym bezwzględnie go potrzebują, bo nie potrafią poradzić sobie z porażkami, przeżywają bardzo emocjonalnie niepowodzenia i tracą wiarę w siebie. Dorośli mogą udzielić dziecku wsparcia emocjonalnego, czyli tak potrzebnego zrozumienia jego sytuacji w chwili niepowodzenia, a także okazać bezwarunkową akceptację i miłość. Porażki zdarzają się przecież każdemu i należy je traktować jako doświadczenia, z których wiele można się nauczyć, jeśli wyciąga się z nich wnioski, co należy zmienić lub poprawić.
Doświadczenie dziecka, a właściwie jego interpretacja, wpływa na kształtowanie się optymistycznego czy pesymistycznego stylu myślenia. Warto przypomnieć że pesymizm w myśleniu wpływa na oczekiwanie porażki, zamartwianie się, brak wiary w skuteczność, sens podejmowania jakichkolwiek działań i sprzyja kształtowaniu niskiej samooceny. Nie tylko codzienne porażki wpływają destrukcyjnie na odczuwanie nadziei – znacznie groźniejsze jest niszczenie marzeń. To marzenia energetyzują życie, wyznaczają cele, do których zmierzamy, i są przepełnione nadzieją na ich spełnienie. Nie ma nic gorszego jak ich negowanie w imię praktyczności czy odnoszenia się do możliwości ich realizacji. Rodzice, którzy krytykują dzieci, są stale niezadowoleni z ich osiągnięć, postępują niewłaściwie, mimo niewątpliwie dobrych intencji, ponieważ odbierają in nadzieję. A życie bez marzeń i nadziei na ich spełnienie jest nie tylko smutne, ale i puste. Dorośli mogą również zawieść nadzieję dziecka, obiecywać, a porem nie dotrzymywać przyrzeczeń, co bezpowrotnie skrzywdzi dziecko, bo zniszczy jego ufność i poczucie bezpieczeństwa. Zatem pomagajmy dzieciom w ich codziennych troskach i wspierajmy je w realizacji marzeń, a z nadzieją wkroczą w świat.
opracowała Sylwia Lis
Źródło: Molicka M. dr psychologii, komentarz zaczerpnięty z książek z serii „świat emocji dziecka” kolekcji Hachette